wrz 05 2003

Gdzieś indziej niż tam


Komentarze: 3

Rzeczywistość przepływa za zamkniętym oknem. Odseparowana, schematyczna codzienność chroni przed napływem jakichkolwiek emocji, daje poczucie bezpieczeństwa i ulotną kontrolę nad zdarzeniami. Odrętwienie efemerycznie przeradza się w błogi spokój i coś, co można nazwać namiastką zadowolenia. Owładniająca psychofizyczna inercja.

Nieprzejednany czas przesunął kolejną wskazówkę. Najtrudniej jest wrócić w niepewność i tłum. Przez niewielką szczelinę podświadomość sączy oddalone realia. Dotarłam na skraj. Pozostaje wahanie między duszniejącym schronieniem, a chłodem zewnętrza.

P.S. Remont skończony

 

quenta_amarth : :
E
19 września 2003, 12:59
Otóż okazuje się, że mam coś takiego jak "instynkt intelektualny" :)- a może literacki :P "Zwenętrza" szukać na 193 stronie "Równoumagicznienia" T. Pratchett
E
14 września 2003, 19:10
To z mojego prywatnego słownika :P
M
14 września 2003, 17:13
jest takie słowo jak "zewnętrze"? ;)

Dodaj komentarz