Internaturyzm
Komentarze: 1
Autowiwisekcja jest bolesna tylko w procesie odtwórczym, kiedy to trzeba wniknąć do głębi własnego umysłu, tudzież w czeluście duszy,
w celu prześledzenia przepływów myślowych
i zawirowań emocjonalnych. Na etapie przeglądu i sprawdzenia, adekwatności powstałych splotów słownych oraz konstrukcji zdaniowych, z zamierzonym przekazem, największe oddziaływanie posiada samokrytycyzm. Inicjuje on odczuciowe reakcje - od uniesień zachwytu, po zwątpienie w sensowność przedsięwzięcia. Najgorszy moment przychodzi jednak, gdy do świadomości dociera fakt, że jakieś nieobce (bo realnie znane) ciało grzebie w tych wyeksponowanych wnętrznościach, poza czynnym udziałem eksponatu. Pojawia się mieszanka skonfundowania ze strachem i niepewność, co do wrażenia, jakie zrobi na odbiorcy przedstawiony materiał. Internaturyzm. Oswajam się.
Dodaj komentarz